Dodano: 22 wrz 2016, Autor: Wojciech Droździel
Problem z budową domu na działkach „rolnych” i uzyskaniem kredytu hipotecznego na ich zabezpieczeniu szeroko był już opisywany.
16 sierpnia 2016 roku weszła w życie nowelizacja ustawy rozwiązująca ten problem, ale… tylko częściowo (treść nowelizacji – tutaj).
Nie będą mieć problemu Ci, których działki mają powierzchnię mniejszą niż 3000m. Nowelizacja bowiem wyłącza te działki z ograniczeń dotyczących ustanawiania hipoteki:
„Art. 1a. Przepisów ustawy nie stosuje się do:
1) nieruchomości rolnych:
b) o powierzchni mniejszej niż 0,3 ha,
Problem mogą mieć natomiast ci, których działki mają powierzchnię równą lub większą niż 3000m. Wiele banków w ogóle nie udzieli takiego kredytu, a dla niektórych ważne będzie czy dla obszaru, w którym znajduje się działka został uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Jeśli tak i działka ma przeznaczenie pod budownictwo mieszkalne to kredyt jest możliwy.
Jeśli planu nie ma to sytuację może uratować oznaczenie działki w Ewidencji Gruntów i Budynków. Jeśli działka ma oznaczenie „mieszkaniowe” to może otworzyć drogę do kredytu hipotecznego.
Bardzo istotne w następnej kolejności jest to kiedy była wydana decyzja o warunkach zabudowy. Jeśli przed 30 kwietnia 2016 (wejście w życie ustawy) to furtka do kredytu hipotecznego może się otworzyć.
Kto ma problem? Te osoby, których działki mają wydane warunki zabudowy po 30 kwietnia lub te gdzie działka częściowo ma charakter rolny. Sytuację może uratować wydzielenie części budowlanej działki, ale pomijając koszt i czas z tym związany, nie zawsze jest to możliwe.
Okazuje się jednak, że nawet osoby, które mają działkę powyżej 30 arów (3000 metrów), ale nie większą niż 1 ha (100 arów, 10000m) mają możliwość uzyskania kredytu hipotecznego na budowę domu. Zapraszam do kontaktu. Udało mi się już wielokrotnie uzyskać dla moich klientów kredyt na budowę domów na takich działkach.